Podcasty | Newsletter | Więcej o sprawach regionu na SlaskaOpinia.pl

To był bieg na setki łap!
Około 140 zawodników wystartowało w IV Jastrzębskim DogTrekkingu „TropDoGrzybka”.
5 lub 10 kilometrów. Tyle wynosiła długość trasy poprowadzonej w lesie Kyndra, jaką mieli do przebycia uczestnicy IV Jastrzębskiego DogTrekkingu. Najlepsi musieli wykazać się jednak nie tylko szybkością, ale również świetną orientacją w terenie, a przede wszystkim znakomitym porozumieniem z czworonogiem. Choć bowiem w zawodach występowali wszyscy: i doświadczeni biegacze, i rodziny z dziećmi, to właśnie relacja z psem i wspólna zabawa były tu najważniejsze.
– Sądząc po uśmiechach osób powracających z trasy, wszystko się świetnie udało. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Te uśmiechy nas dopingują do tego, by odbyła się kolejna edycja. Ta była naszym zdaniem bardzo udana. Przyjechało wielu zawodników, z roku na rok jest tendencja zwyżkowa, jeśli chodzi o ich liczbę – mówił Rafał Grzybek, organizator.
By ukończyć bieg z sukcesem, zawodnicy musieli zameldować sie w kilku punktach wyznaczonych na trasie. Tam czekali na nich harcerze.
– Co roku staramy się trochę urozmaicać trasy. Rok temu trzeba było donieść na metę kubek z wodą. W tym roku – wrzucić do kubełka worek z kamykiem. Było przy tym sporo śmiechu, ale ta zabawa miała też walor edukacyjny: chcemy przypominać uczestnikom, że po psach należy sprzątać – zaznacza Rafał Grzybek.
Jak podkreśla organizator, edukowanie właścicieli psów stało się jednym z istotniejszych zadań, stojących przed DogTrekkingiem „TropDoGrzybka”.
– Oprócz tego, że mamy mnóstwo radości z posiadania czworonoga, musimy też być za niego odpowiedzialni. Edukowanie właścicieli psów to bardzo ważne zadanie i jeden z głównych kierunków, w jakich chcemy, by nasza impreza się rozwijała – mówi Rafał Grzybek.
Stąd też na miejscu można było się nauczyć między innymi tego, jak udzielać czworonogom pierwszej pomocy. Bardzo ważne miejsce wśród zaproszonych gości zajmowały organizacje wspierające zwierzęta: fundacja Zwierzęca Arkadia z Pszczyny i Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt – Koty Psy i My z Wodzisławia. Warunkiem uczestnictwa w biegu było dokonanie wpłaty na konto jastrzębskiego schroniska dla zwierząt.
Uczestnicy DogTrekkingu mogli na miejscu odwiedzić także stoiska, prezentujące zabawki i inne gadżety dla zwierząt. Czekała na nich również strefa gastronomiczna.
UM Jastrzębie-Zdrój