Podcasty | Newsletter | Więcej o sprawach regionu na SlaskaOpinia.pl

Zmiana cen niestety możliwa
Wszystko wskazuje na to, że w Jastrzębiu-Zdroju wzrosną opłaty za odpady.
W czerwcu tego roku, szukając najlepszego rozwiązania dla mieszkańców, jastrzębski samorząd przeprowadził przetarg, w wyniku którego najtańszym operatorem odbioru odpadów komunalnych została firma Eko Spółka Jawna. Po oszacowaniu wszystkich kosztów gospodarki odpadami komunalnymi w mieście i przy ograniczeniu zakresu usług, obliczono nową stawkę miesięcznej opłaty za odpady segregowane. Wynosić ona będzie 29,50 zł od osoby.
– Od 2018 roku stawki za odbiór odpadów utrzymywane były w naszym mieście na stałym poziomie. Dodajmy najniższym w regionie, bo wynosiły tylko 12 zł. Od 2019 roku zauważalny był wzrost cen na rynku, co obserwowaliśmy w całym kraju. To pokazało, jak dobra decyzję podjęliśmy podpisując w 2018 roku trzyletnią umowę. W okresie tym nasi mieszkańcy mieli zagwarantowaną niską cenę za śmieci a ich budżety rodzinne sporo zaoszczędziły. Niestety, wraz z końcem tej umowy musieliśmy ogłosić nowy przetarg, co przyczyniło się do znaczącego wzrostu ceny, a preferencyjne dotychczasowe warunki już dłużej nie mogą być utrzymane – mówi Robert Cichowicz, zastępca prezydenta miasta Jastrzębie-Zdrój.
Główne czynniki wpływające na podwyższenie kwoty za odbiór odpadów, to wzrost płacy minimalnej, kosztów bieżących takich jak energia i paliwo, prawne wymogi dot. podwyższania standardów, wysokie wymogi recyklingowe narzucone przez przepisy, podwyższenie stawek tzw. opłaty marszałkowskiej oraz nowe przepisy i regulacje dotyczące m.in. elektromobilności.
– Ubolewamy nad tak znaczną podwyżką opłat za odbiór śmieci, jednak jest ona od nas zupełnie niezależna. Problem ten dotyczy wszystkich gmin. Fakty są takie, że koszty związane z wywozem odpadów stale rosną. Stawki, jakie proponowane są w Jastrzębiu-Zdroju, nie odbiegają od tych, które uchwalono w innych miejscowościach województwa śląskiego – dodaje prezydent.
Na przykład w Będzinie za wywóz śmieci mieszkańcy płacą aż 36 złotych za osobę, natomiast w Cieszynie 29 złotych a w Orzeszu 33 zł. Na tym tle 29,50 zł, jakie zapłacą miesięcznie mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju, nie są cenami najwyższymi. Gminy, które mają niższe stawki niż jastrzębskie, bazują jeszcze na starych, długoterminowych umowach. Nasza wygasła z końcem czerwca br. i konieczne było ogłoszenie nowego przetargu.
Miasto wciąż czeka na publikację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, którą 21 sierpnia podpisał Prezydent RP Andrzej Duda.
– Nasza kalkulacja opłat za odbiór śmieci opiera się na rozwiązaniach właśnie w niej zawartych, które dają nam możliwość ograniczenia wzrostu kosztów gospodarowania odpadami – mówi Robert Cichowicz.
– Jeśli ustawa nie zostanie opublikowana, istnieje ryzyko, że jastrzębianie będą musieli płacić za śmieci nawet 39 zł, a tego w żadnym wypadku nie chcemy.
UM Jastrzębie-Zdrój